Przez cały dzień nosiłam warkocz przybrany w biało-czerwone wstążeczki. Oczywiście nie zapomniałam zjeść rogali świętomarcińskich (są przepyszne :p) przy kompozycjach Fryderyka Chopina i recytacjach ,,Reduty Ordona''.
Proszę Was, kochani, zróbcie prezent Ojczyźnie z okazji minionego święta i pomódlcie się za Nią, za Jej niepodległość (obawiam się, że nie mamy obecnie wolności, tylko posiadamy szerszą autonomię, niż w PRL-u).
,,Godło''
Chcę Cię tylko
przytulić do serca
tego, co łka obroną
Twą każdej nocy.
Tylko chcę okryć
Twe wysmagane,
nagie do rdzenia
duszy - ciało.
Pragnę tylko
dołączyć do grobów
tych, co podtrzymują
zdarte Twoje skrzydła.
Pragnę mój Orle
ojczyste me serce
do Twego przykuć,
zlać w biel i czerwień.
Maria Sokołowska 17 lat
26.10.2014 r.
Od paru miesięcy zachwyca mnie cisza. Podczas jednego ze spacerów z przyjaciółką zaczęłam się zastanawiać, czym tak naprawdę jest. Doszłam do pewnych wniosków, z którymi pragnę się z Wami podzielić:
Cisza to brak dźwięku materialnego, to jest wytwarzanego przez materialne podmioty i przedmioty. Cisza jest więc całą symfonią dźwięków niematerialnych, duchowych, wytwarzanych przez duchowe istoty - anioły, Boga, świętych i niestety też duchy złe. Cisza to egzystencja przestrzeni istot duchowych.
,,Duch
Święty’’
Wzmaga
się podmuch
piedestałów
iskry
myślący
chabrem
w
rzekomości.
Wzmaga
się powiew
czyniąc
świergot,
wśród traw
grając
wiesiołkiem.
Czuje
się nie swój,
nie
mogąc przejść
w
taflę kruchości
kresu
ducha.
Bo
w kres bezkresu
wypełnia
stworzenia
wszystkie,
bez zgody- Duch
oprócz
człowieka.
Maria
Sokołowska 17 lat
04.08.2014
r.
Dodam jeszcze, że Madzia robi cudowne zdjęcia. Mamy obie dusze artystyczne, jak to mawia mój tata. Różnią się one jednak pod pewnymi względami. Jak chcecie, to wejdźcie na jej instagram:
http://instagram.com/romantique_madeleine
<3
Nie dajcie się zwieść pozorom kochani. Ani światu, ani dobrodusznym bydlętom.
Niech Wam Bóg błogosławi na nadchodzący czas!
Ładne zdjęcia. Ideał psa tam macie na jednym z nich. Oczywiście bardzo ładnie obie wyglądacie. Widać, że używacie efektów specjalnych na zdjęciach-nieźle to wychodzi. Dzisiaj na asku przeczytałem, że chciałabyś, żeby sztuka była sztuką prawdziwą. Bardzo mi się to podoba, gdyż właśnie to jest ogromny problem, ta pogarda dla czytelnika, widza, słuchacza-odbiorcy. Sytuacja, gdzie to sponsor, a nie odbiorca jest najważniejszy dla artysty. Bardzo ładne są Twoje wiersze., nie wiem tylko co to jest ten wiesiołek w wersecie
OdpowiedzUsuń" wśrod traw
grając wiesiołkiem"
Intuicja Cię też nie myli jeśli chodzi o naszą sytuację geopolityczną. Trzeba się modlić słowami:
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie"
Tradycyjne pozdrowienia i życzenia wielu łask Ducha Świętego dla Ciebie i Twojej Rodziny.
Dziękuję bardzo. Mnie osobiście boli, niezwykle boli, że dziś nazywa się sztuką to, co parę wieków temu zostałoby obśmiane, spalone, a obecnie wypełnia przestrzeń naszego życia.
OdpowiedzUsuńWiesiołek jest żółtym kwiatkiem ;)
Również pozdrawiam
i z Panem Bogiem!
Oczywiście należy to odpowiednio zinterpretować i nie wyrywać z kontekstu całości wiersza :)
OdpowiedzUsuńPo tym co napisałaś, że tęsknisz za beztroskim dzieciństwem i nie chcesz być dorosła, te zdjęcia na koniku są takie smutne ale i piękne zarazem. Zatytułowałbym je "W pogoni za uciekającym czasem". Jest w nich tyle emocji, a to jest najważniejsze w zdjęciach. Gratuluję talentu zarówno autorce jak i modelce.
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu swoim i Madzi <3
UsuńNo i - co znaczy "100% Polką"? A można być Polakiem w 94%? Albo w 36%? Polakiem się jest, albo się nie jest. I tyle. Czyż nie? ;)
OdpowiedzUsuńZależy, gdzie się mieszka, bo są regiony mieszane narodowo-etnicznie (głównie przygraniczne).
UsuńPrzykładowo na Śląsku możliwa jest sytuacja, gdy wśród przodków ma się Polaków, Czechów, Słowaków, Ukraińców, Rosjan, Kazachów, Armeńczyków, Litwinów, Węgrów, Rumunów, Austriaków, Niemców i jeszcze kilka możliwych nacji by się znalazło do tego zestawu, a żaden z nich w czasie swojego życia nie musiałby przekraczać granicy swojego kraju, a co najwyżej "granice nad nim by przeskoczyły". Co w tym przypadku uznać za tradycję przodków? Nie wspominam już o tym, że względnie swobodne przekraczanie granic może jeszcze bardziej komplikować sprawę.
Chyba, że mogę być w kilkuset procentach człowiekiem.
Inna sprawa to czy przykładowo tak zasłużoną dla Polski postać jak król Stefan Batory można nazwać 100% Polakiem.
Czy język polski jest ważną wartością? Mi wydaje się, że niesamowicie ważną. Wręcz szalenie - to język jest tym, co nas najbardziej odróżnia od innych nacji, jest podstawowym wyróżnikiem narodu. Narody, które przestały używać swojego języka zatraciły poczucie odrębności, a jeśli chcą być uznawane za odrębny, to słyszą: "A jak udowodnicie własną odrębność, skoro nawet własnego języka nie używacie?"
OdpowiedzUsuńDlaczego więc - choć uważasz się za patriotkę - ignorujesz gramatykę języka polskiego?
Zdjęcia, opis i wiersze po prostu mnie zachwyciły, piękne, poetyckie ujęcie!
OdpowiedzUsuńObie jesteście piękne! życzę wam wytrwałości w tym co robicie. Jesteście kwiatami i oby takich jak wy było coraz więcej:)
OdpowiedzUsuń