Liść z wietrzykiem w walcu płyną i wirują w rytm wróblich pastorałów.

Witajcie kochani!
Cóż za cudowną jesień mamy! Liście pozłacane wystawiają swe główki do okien, które skrywają ciepły, przytulny, rodzinny dom. Ranna mgła tworząca seraficzne powietrze, zdaje się być aniołem ludzkich marzycielskich snów. A pajęczyny misternie przeplatają się ze łzami wysmukłej, drugiej, widzialnej w czystych sercach rzeczywistości.
Tak, jest pięknie.
   Szkoda, że tego piękna nie dostrzegają niektórzy ludzie. Tak bardzo bym chciała, żeby wszyscy zachwycali się każdą ułamaną gałązką na chodniku. Każdym leżącym listkiem na kamieniu. Każdą drobną, pozornie szarą, monotonną rzeczą.

    Parę informacji do przekazania:

- Mam do Was taką kochaną prośbę!
Moja przyjaciółka przedwczoraj wyszła ze szpitala i dowiedziała się, że ma za małe serduszko i jego arytmię. Marzę o tym, żeby za jakiś czas miała zbyt wielkie serduszko - od miłości <3
Proszę Was o modlitwę za nią.
- Zwracam się do portalu Pudelek.pl z prośbą, o nie używanie w swoich artykułach, na mój temat określeń ,,blog modowy'', ,,stylizacje'' w stosunku do tego, co umieszczam w swoich wpisach na blogu, ponieważ nie prowadzę bloga zajmującego się modą i nie jest moim celem ukazywanie ,,modowych stylizacji''.

- W związku z zaistniałymi sytuacjami powtarzam, że nie prowadzę żadnego funpage'a o mnie. Posiadam tylko prywatne konto na Facebooku oraz portalu Ask.fm (http://ask.fm/genevieve1997)

-  Serdecznie zachęcam Was do przeczytania, świadomych i dopiero uświadamianych patriotów: ,,100 kłamstw J.T.Grossa o żydowskich sąsiadach i Jedwabnem'' J.R.Nowaka, ,,Masoneria polska 2012'' Stanisław Krajski (to dla lepszego poznania sukcesów PO, jej powiązania z lewicą oraz dla zrozumienia uprawianej dzisiejszej polityki).


     Umieszczam dla Was wiersz, który opowiada o obecnej sytuacji społecznej praktycznie całego świata.

,,ARIA RZEŹNI...’’

Dziś człowiek musi

podjąc decyzyjnie

decyzję o temacie

decydującym.

Dzisiaj człowiek znaczy

tyle, co w trzewiach

bez-umyślnego

krakowskiego stwora.

Dziś człowiek jest

trutką na myszy,

strutą przez to własną

trucizną-niewidką.

Dzisiaj człowiek jest

wolną marionetką

wypartą z jestestwa

przyrodzonego.

Dziś – współcześnie

Maria Sokołowska 17 lat

03.09.2014 r.

     W piątek wybrałam się z przyjaciółką do niedawno otwartej kawiarni. Jest niezwykle klimatyczna i pełna uroku. Jej wystrój jest połączeniem nowoczesnych elementów i klasycznego stylu vintage (mojego ulubionego:3). Całej przyjemnej atmosfery kawiarni dopełnia muzyka jazzowa, która moim zdaniem stanowi idealne połączenie dla pogawędeki  przy pysznej kawie i ciastku.

UŚMIECH DLA WAS <3

UŚMIECH DLA WAS <3

     I jeszcze wiersz na ,,do zobaczenia'' <3
Pamiętajcie kochani, że świat jest piękny. Nieważne, co Wam będą mówić, wmawiać, do czego namawiać i jak będą przemawiać - JEST! Czyste serca to widzą, a zaślepionym trzeba pomóc widzieć.

,,Cisza''

To nie jest głucha,

bezduszna cisza,

ten czas, między

stanem wrażenia.

To jest czasowość,

gdy skradam się

w świt ogołocony

z przewinień świata.

Wtedy, gdy mijam

kamień nie omijając,

bo tka ten świt.

... bo żyje.

Gdy wdycham proroctwa

uwite w ciszy

przez mniszki, lekarzy

gorczycy kwiecia.

To nie jest głucha,

bezduszna cisza.

To egzystencja

czasu aniołów.

Maria Sokołowska 17lat

17.09.2014 r.