jestem Maria, tudzież Marynia, Puchatek, Misia...jak wolicie. Moją pełniejszą tożsamość określa nazwisko - Sokołowska, a pełną sformułowanie - kobieta piękna przez dziecięctwo Boże, niezwykle kochana córka Króla wszechświata i Królowej ludzkości, a zarazem córka i poddana pięknej Rzeczypospolitej i wreszcie człowiek wspaniały, lecz marnie grzeszny.
Oto ja.
Kocham wielu i wiele. Bardzo lubię niewielu, a lubię spore grono.
Śpiewam, maluję, rysuję, skrobię rękodzieło, tworzę nie za nudną poezję, zachwycam się życiem, modlę się często, nawet bardzo często, piszę tego oto bloga, jem, piję, żyję :D
Nie wiem, co jeszcze napisać, bo nie chcę Was tu zanudzić tymi wypocinami...a uwierzcie, że moje życie jest, jak wyjęte z polukrowanego filmu XD
Streszczę więc wszystko wykrzyknieniami -
Mam wspaniałego chłopaka, przyjaciół i piękną wielką rodzinę!!!!
oraz -
Chwała Panu Bogu!!!!
Trzymajcie się
MARISSOO
no tak, zdjęcie totalnie bez makijażu...przynajmniej jest
PIĘKNIE, CUDOWNIE, NATURALNIE, ZJAWISKOWO
Hi.
OdpowiedzUsuńAre you engaged now?
Great to hear, sweet innocent Christian woman.